klatka schodowa c.d.
Jeszcze jedno zdjęcie klatki schodowej, tym razem widok z salonu...
To zdjęcie aktualne, już z zabudową pod schodami, listwami przypodłogowymi itp....
Jeszcze jedno zdjęcie klatki schodowej, tym razem widok z salonu...
To zdjęcie aktualne, już z zabudową pod schodami, listwami przypodłogowymi itp....
Tak prezentuje się klatka schodowa w kamieniu Stegu:
Na schodach widać już dębowe dechy w kolorze orzecha i zamontowane barierki ( w końcu zrobiło się bezpiecznie;) ):
Z czasem doszło też oświetlenie (Massive), trafiliśmy na nie przypadkiem, ale od razu wpadło nam w oko i nie mogliśmy nie kupić:
U góry trwało malowanie w pokoju syna a na dole drugi majsterek nasz zaczął pokój komputerowo - biurowy, który z założenia jest pokojem męża a teraz zyskał miano "męskiego pokoju"... ;)
Farby to tradycyjnie Beckers...
Cegiełka Stegu.
Chyba nigdzie nie wspominaliśmy o wyborze drzwi... To jest DRE Galla. Generalnie w całym domu drzwi wewnętrznych mamy 4 rodzaje - bo trudno było zdecydować się na jeden wzór ;) Ale wszystkie są z firmy DRE :)
Za tymi drzwiami jest pralnia. Ponieważ w projekcie zabrakło tego pomieszczenia, wydzieliliśmy sobie je z kotłowni... Niestety przejście musieliśmy zrobić z tego pokoju - inaczej nie dało rady. Ale najważniejsze, że jest pralnia - bardzo przydatne pomieszczenie w domu! :)
A to już fotka pralni:
Przy suficie miała być zamontowana opuszczana suszarka - której nadal nie ma:(... Ale jest stojąca, póki co wystarcza :)
Dotrzymuję słowa i wstawiam fotki drugiej części pokoju synka :)
Są to aktualne zdjęcia, na których widać, że brakuje już miejsca na zabawki... więc szukamy jakiś regałów, które nie będą typowo dziecięcymi mebelkami, bo chcielibyśmy żeby zostały już na dłużej...
Na dole łóżka dołożyliśmy materac, powstało takie miejsce dziennego odpoczynku, na którym czytamy ... no i odpoczywamy ;)
Na zdjęciu poniżej widać, jak po ponad roku wygląda ściana nad grzejnikiem :(
Chcemy tam zrobić półeczekę, żeby uniknąć dalszego powstawania tych brzydkich smug...
Jeśli chodzi o pokoje to na pierwszy ogień poszedł pokój synka... Chcieliśmy, żeby miał już swój kącik kiedy będziemy przyjeżdżać na budowę i żeby powoli się klimatyzował w nowym domku ;)
Jest to jedyne tak kolorowe pomieszczenie w naszym domu...
Prawie wszystkie wnętrza malowane były farbami Beckersa... fachowcy bardzo je chwalą ;) A my byliśmy zadowoleni bo karta kolorów nie jest zbyt wielka, więc decyzje zapadały szybko:)
Fototapeta z Madagaskarem... tzn. na razie połowa ;) A po prawej - część ściany pokryta farbą magnetyczną... 8 warstw... cierpliwie nakładane przez Jarka :)
Lampa Massive...
Mebelki Ikea... szybko i tanio :) Dopiero kiedy Junior pójdzie do szkoły pomyślimy o czymś konkretniejszym... A to w sumie nie tak daleko, więc nie szaleliśmy ...
Najbardziej chodziło nam o miejsce na zabawki a łóżko piętrowe to już życzenie synka...
A tu już z leksza zagracone :/
Teraz widzę, że nie mam zdjęć drugiej części pokoju... nadrobię zaległości wkrótce :)
Choć tam w sumie jest tylko znany chyba wszystkim mebelek Trofast z kolorowymi pojemnikami...